czwartek, 3 kwietnia 2014

Od Moon do Zeto

Chodziłam sobie po wodzie. Nudziło mi się .

Od Zeto do Moon

wszedłem do zamku i przywitałem się z ,,dziadkiem,, powiedziałem mu wszystko.... ale tak jak każdy powiedział bym się nie przejmował i poszedł do boga słońca.....
- nie chce tam iść....
- Ale wiesz że Ci pomoże, a z Moon daj sobie spokój, i tak już za dobrze Cię zna żeby jej wyczyścić pamięć.....
- pójdę ale jutro..... powiedziałem i wróciłem do watahy leżałem nad wodospadem myśląc.....