sobota, 22 marca 2014

Od Blue do Magic

Popłnołem za nimi. Zatrzymała mnie jakaś ryba.
- Nie pomożesz jej tak musisz mieć broń-powiedziała
- Jaką ?-zapytałem
-Tą-powiedziała i podała mi miecz:


- Dziękuje-powiedziałęm i popłynołem nad krwawy wodopad.
Podkradłem się i wbiłem miecz w niego.
Magic leżała obok bez życia .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz