-Wiesz, akurat w to nie wierzę nikt mnie nie che nie chciał i pewnie nie zechce-powiedziałąm cała we łzach
Demon próbował mnie pocieszyć, ale to było na marne....
-Mogę się do Ciebie przytulić?-zapytałam szukając dobrych stron w całej sytuacji
Demon?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz