czwartek, 13 marca 2014

Od Scott'a do Moon

Leżałem w jaskni myślałem o niej.Myślałem czy by jej nie zabrać do lasu miłość.Nie wiedziałem czy to dopry pomysł,ale jeżeli odmówi przynajemniej będę wiedział,że mam szansę tylko na przyjaźń.
Spotkałem Moon następnego dnia.
-Muszę cię o coś zapytać-powiedziałem
Wadera się uśmiechnęła
-Cze poszłabyć ze mną do lasku miłości?-zapytałem
Jeżeli się nie zgodzi trudno,uznam wtedy,że mam szansę być tylko jejprzyjacielem.Jeżeli jednak się zgodzi tobędę w siódmym niebie.

Moon?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz