Moon wyglądała przecódnie ze szkrzydłami.Naprawdę się w niej
zakochałem.Ale z Assuvą dużo ją łączyło.Wtedy wadera mnie zauważyła.
-Długo tu siedzisz?-zapytała
-Nawet-odpowiedziałem
-A co robiłeś?-zapytała
-Patrzyłem się na ciebie-odpowiedziałem nieśmiale
Moon?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz