środa, 12 marca 2014

Od Scott'a do Moon

Nad jeziorem położyłem się na piachu.Myślałem o Moon.Nie wiedziałem co robić.Nie powiem jej co czuję bo mnie wyśmieje,nawet się dobrze nie znaliśmy.W końcu usnąłem.Obudziłem się późno w nocy,poszedłem do lasu.Upolowałem królika i go zjadłem.Wskoczyłem na drzewo.Zobaczyłem Moon,pewnie nie wróciła n noc do domu.Nie odzywałem się poprostu na nią patrzyłem,byłem rozmarzony.

Moon?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz