środa, 5 marca 2014

Od Vermiliona do Laguny i innych

Wstałem i wybiegłem.Poszedłem polować.Chciałem krwii a nie jakichś ziół wybiegłem więc.Pobiegłem do lasu.Zauważyłem dzika.ZAmieniłem się w człowieka i rzuciłem się na dzika wyssałem z niego krew.Podszebowałem więcej.Z ust wyciekały mi jeszcze resztki krwi.Nagle usłyszałem kogoś.Zauważyłem Lagunę.
-Co ty tu robisz?-wykrzyknąłem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz