piątek, 28 lutego 2014

Od Amona do Kiiyuko

-Witaj jestem Amon.
Kiiyuko?

Od Laguny do Varmiliona

- Myślę , że to dobry pomysł , ale może najpierw załagodzmy sprawe z Ksenią i.....- powiedziałam
- O co chodzi?- zapytał
- I mój ojciec Eragorn przybędzie tu- powiedziałam
- To świetnie.
- Tak , ale mój ojciec jest bardzo troskliwy i nie wie , że jesteśmy razem-powiedziałam.
Nastepnego dnia pojawił się moj ojciec. Poszedł ze mna Varmilion.
 Oto on:

- Witaj córeczko- powiedział i przytulił mnie
- Witaj tato- odpowiedziałam
- A ty kim jesteś ? - zapytał Varmiliona
Varmilion?

Od Vermiliona do Laguny

-Laguno mam do ciebie pytanie.Długo się już znamy więc nie widze przeszkód ale muszę się zapytać.Co myślisz o szczeniakach?-spytałem
Laguno?

Od Laguny do Varmiliona

-Oczywiście - powiedziałam i pocałowałam go - przecież wiesz ,że cię kocham.
Varmilion?

Od Varmiliona do Laguny

Chciałem postarać się znów zamienić w wilka.
-Co robisz?-spytała
-Próbuję zmienić się w wilka-powiedziałem.Nagle poczułem sierść na swoim ciele.Upadłem i wróciłem do swojej postaci wilka lecz tym razem w dłoni trzymałem coś okrągłego.Laguna rzuciła mi się na szyję a ja zerknąłem by sprawdzić co mam w łapie.To był pierścionek zaręczynowy.Wyglądał tak:
http://img717.imageshack.us/img717/394/claddaghring4.jpg
Postanowiłem więc się jej oświadczyć.
Stanąłem przed nią i zapytałem
-Laguno wyjdziesz za mnie?-zapytałem pokazując jej pierścionek.



Od Laguny do Varmiliona

Byłam zdziwiona , nagle odzyskałam świadomość.
- Skąd mam pewność , że muwisz prawde- powiedziałam
Varmilion?

Od Vermiliona do Laguny

-Laguna zaczekaj!-wykrzyknąłem
-Z kąd znasz moje imie?-spytała
-To ja Vermilion.Nie wiem jak ale przemieniłem się w człowieka-powiedziałem
Laguna?



czwartek, 27 lutego 2014

Od Laguny do Varmiliona

Poszłam do jego jaskini . Kiedy miałam wchodzić poczułam jakiś dziwny zapach.
Poczułam człowieka, wbiegłam do jaskini , a tam stał jakiś człowiek.
- Kim jesteś- krzyknełam szykując się do ataku.
Varmilion?

Od Vermiliona do Laguny

Zrobiło mi się duszno i zakręciło mi się w głowie.
-Idę do jaskini.Źle się czuję.Spróbuj ją przekonać-powiedziałem
-Dobrze-odpowiedziała.Poszedłem w stronę jaskini.To nie był pierwszy raz.Znowu się źle czułem.A moje ciało wyglądało tak jakby się zmieniało.Moja sierść przemieniała się na wzór człowieczej skóry.Postawiło mnie na dwie łapy.Zamieniłem się w człowieka.Wyglądałem tak:
http://www.desktop-backgrounds.org/thumbs/2012/11/02/anime-boy-angel-wallpaper.jpg
Patrzyłem na siebie chwile z nie dowierzaniem.
Laguna?

środa, 26 lutego 2014

Od Laguny do Kseni

- Nie obchodzi mnie co o tym myślisz , ale ja i Varmilion nie pozwolimy żebyś zgineła rozumiesz?-powiedziałam
Kseniu?

od Kseni do Laguny

-Jaki widzisz sens w ciągłym przywracaniu mi tak zwanego "życia"?! Zajmij się swoimi sprawami takimi jak Vermillon, prędzej czy później i tak dopne swego!-krzyknęłam
Kiedy dotarłam do jaskini poszłam w zupełnie innym kierunku. Zkierowałam się na góry umarłych, wiedziałam, że tam mi pomogą. Kiedy dotarłam na miejsce zawołałam:
-Halo?-mój głos odbił się echem
-HHHAAAALLLOOO?-znów zawołałam
-Czego tutaj szukasz?-zapytał nieznajomy głos
-Chcę umrzeć-powiedziałam
-Niby dlaczego?-zapytał głos
-Bo...nie ważne-rzekłam
-Ważne-odparł głos
-A więc zakochałam się w pewnym basiorze, lecz on kocha i jest z inną waderą i właśnie ona dała mi nieśmiertelność-oznajmiłam
-A więc tak...mam zawołać boga śmierci?-zapytał głos
-Tak prosze...
Po chwili moim oczom ukazał wilk, który powiedział:
-Umrzeć można dopiero wtedy kiedy tego bardzo się chce-wytłumaczył
-Bardzo tego chcę-oznajmiłam przekonująco
-Bradzo?-zapytał
-Tak-odparłam
Laguna?



wtorek, 25 lutego 2014

Od Laguny do Kseni

Kiedy odchodziła , stworzyłam wielką fale która ją oblała.
- Zachowujesz się jak dziecko . I wiec ,że nie pozwolę ci umrzeć , Varmilion też- powiedziałam
Kseniu?

Od Kseni do Laguny


-wątpie-powiedziałam złośliwie
-dlaczego?-zapytała
-Bo nie chcę-wyjaśniłam i odeszłam
-Jutro znowu zaczynam głodówkę-oznajmiłam
Po drodze znów się wytaplałam w błocie i poszłam z powrotem do jaskini... 
Laguna?

Od Laguny do Kseni i Varmiliona

Kseni była naprawdę przygnębiona.
- Zaczekaj zajme się nią- powiedziałam do Varmiliona
- Dobrze- powiedział
Zabrałam ją nad strumyk. Urzyłam swojej mocy i była już czysta. Następnie zamknełam oczy i uzdrowiłam ją. Wyglądała teraz bardzo ładnie.
- Kseniu przepraszam cię za wszystko zastańmy przyjaciółkami - powiedziałam
Kseniu?

Od Kseni do Laguny i Vermillona

-Nie rozumiem was! po co ja jestem wam do życia potrzebna!-wykrzyknęłam
Wyłoniłam się z ciemności...Vermillon się przeraził: Byłam wychudzona brudna, słaba, i zaniedbana...
-Ksenia! do jakiego stanu ty się doprowadziłaś!-powiedział przerażony
-Chce umrzeć kiedy ty to zrozumiesz! moje życie nie ma sensu! mój sens życia mnie nie chce!!!-wykrzyknęłam i upadłam z wycieńczenia..Vermillon chciał mnie złapać, lecz ja powiedziałam:
-Nie rób tego! może w ten sposób umrę!
Vermillon?



poniedziałek, 24 lutego 2014

Od Laguny do Varmiliona

Czekałam na niego w wodnej jaskini.
- Cześć - zawołał
- Hej , popływamy- zaproponowałam
- Okej
Varmilion?

Od Vermiliona do Kseni

Ksenia naprawdę była dla mnie ważna.Traktowałem ją jak rodzoną siostrę.Nie chciałem żeby coś się jej stało.Poszedłem do niej do jaskini.
-Ksenio zanim coś powiesz zrozum zależy mi na tobie.Traktuję ci jak siostrę.Jesteś dla mnie ważna.Nie chcę żebyś nas opuściła.Jesteś mądrą waderą i nie możesz odejść ze stada przez jakiegoś dupka-powiedziałem.Po czym dodałem:
-Oczywiście chodzi tu o mnie-rzekłem.Spuściłem głowę.Zauważyłem że się na mnie patrzy.Miałem już wychodzić gdy nagle zaczęła:
Kseniu?

niedziela, 23 lutego 2014

Od Kseni do Vermillona

Nie wierzyłam mu! wiedziałam, że jestem mu obojętna... nie słuchałam go! nadal rozmawiałam z wróżką, gdy ta mi przekazała, że nie mogę odwrócić tego procesu.... załamałam się zaczęłam płakać i uciekłamdo jaskini. Siedziałam tak nic nie jedząc ani nie pijąc...
Vermillon?

Od Laguny do Kseni

- Kseniu uspokuj się- powiedziałąm
- Daj mi spokuj , zniszczyłaś mi życie- powiedziała
- To dla twojego dobra , zrozum - powiedziałam
Kseniu?

Od Kseni do Laguny

-Chcę umrzeć!-wykrzyknęłam
Byłam cała spóchnięta, nic nie jadłam ani nie piłam. Byłam wychudzona i odwodniona. Myślałam, że w taki sposób umrę...nie chciałam żyć! mój jedyny sens życia przepadł!
Laguna?

sobota, 22 lutego 2014

Nowa para przywódców!

Oto nowa para przywódcy:

Laguna

 




                                  +
Varmilion