-Nie! poradzę sobie-powiedziałam do basiora próbując wstać
-Ale ty cała krwawisz!-powiedział przerażony widokiem krwi
-Poradzę sobie!
Próbowałam wstać i prawie mi się to udało. Zaczęłam tracić coraz więcej
krwi i nadzieji na powrót do tego świata. Nic prawie nie widziałam,
straciłam przytomność ostatnie co pamiętam to przerażoną twarz
Vermillona.
Vermillon?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz